Cykl morski - Na jelitkowskim odcinku morza
(…)Przyp³yw… – odp³yw… – fala za fal±… –
Wieczn± mantrê morze nuci…
Oddech czasu… – co odesz³o kiedy¶ wróci(...) Na
jelitkowskim odcinku morza
na brzegu wyrzucone serca zapomniane
ko³ysz± siê w letargu swoim zanurzone
w nie¶mia³e krawêdzie intymnych wra¿eñ--
wyrzucam z pamiêci niekszta³tne bursztyny
miêdzy palcami chrzê¶ci z³oty piasek --
mewa wykrzykuje w niebog³osy swoj± wiarê
- Nie! Tak! Nie! Tak! – efemerycznie jako¶…
zach³ystujê siê s³onym powietrzem -
podobno jodowane – wiêc bêdzie na zdrowie -
cichym szeptem wypowiadam têsknotê -
dam j± na po¿arcie…s³oniom morskim-
one te¿ s± g³odne…
na brzegu zostawiam pami±tkê po sobie-
zaczerwienione echo--
za chwilê i tak w morzu znikniemy
oboje… |